Łemkowie, najdalej na zachód wysunięta grupa ludności ukraińskiej, mieszkali w dolinie Osławy. Granicę ich zamieszkania stanowiło pasmo Wysokiego Działu( Wołosań- Chryszczata- Suliła). Na wschód od tej linii żyli Bojkowie. Są jedną z czterech uznanych prawne mniejszości etnicznych w Polsce. Obecnie żyją rozproszeni w Polsce, Słowacji i Ukrainie.
Łemkowie znacząco różnili się od sąsiadów- Polaków, Słowaków, Bojków, Rusinów- pod względem kultury i języka. Łemkowie wschodni byli zamożniejsi od Bojków, ich dialekt różnił się od innych dialektów ukraińskich. Charakterystyczny był akcent słowiański na przedostatniej sylabie i przejęte od Słowaków słówko - łem.
Charakterystyczna dla stroju Łemków była czuhania- odpowiednik podhalańskiej cuchy-brązowy płaszcz z kapturem, niebieska lub granatowa kamizelka z metalowymi guzikami- lejbyk. Kobiety nosiły kolorowe stroje i krywulki- naszyjniki- kołnierze z drobnych, czerwonych i białych paciorków.
Łemkowie znad Osławy byli gównie rolnikami. Podobnie jak Bojkowie budowali tzw. zagrody jednobudynkowe: pod wspólnym dachem znajdowały się jedna lub dwie izby mieszkalne, stajnia dla zwierząt, boisko, gdzie młócono zborze i przechowywano wóz. Stodołą było poddasze. Budynki były drewniane, o konstrukcji zrębowej, kryte gontem lub strzechą. Podłogi były z desek lub z ubitej gliny- klepisko.
Bojkowie byli bardziej archaiczni i konserwatywni niż Łemkowie. Posługiwali się niezrozumiałą dla Ukraińców gwarą. Zajmowali się pasterstwem i uprawą roli. Sąsiadowali na zachodzie z Łemkami a na wschodzie z Hucułami.
Strój bojkowski był uboższy od łemkowskiego, ubierali się głównie w płótno tkane w chacie i w sukno. Kobiety i mężczyźni ubierali się na biało, kamizelki- lejbiki były brązowe. Czuchanie znano tylko w niektórych wsiach. Noszono kożuchy.
Na Łemkowszczyźnie charakterystyczne są piękne cmentarze z kamiennymi i żeliwnymi krzyżami nagrobnymi. Na Bojkowszczyźnie trudno znaleźć dawne cmentarze. Były uboższe, groby zdobiły tylko niewielkie krzyżyki. Wyjątkiem jest zespół nagrobków w Berehach Górnych- dzieło ludowego artysty Hrycia Buchwaka.
Bojkowie wierzyli, że człowiek ma dwie dusze: pogańską i chrześcijańską, wierzono też w wampiry. Nie było tyle co na Łemkowszczyźnie worożek- wiejskich czarownic ale występowały płaczki pogrzebowe.
Okolice Sanoka i Ustrzyk Dolnych zamieszkiwali Dolinianie- grupa ukraińska ale nie góralska. Byli głównie rolnikami. Po wojnie ludność wysiedlono do Związku Radzieckiego a w 1947 roku na Ziemie Odzyskane. Mieszkali w zagrodach jednobudynkowych, bielonych wapnem, tradycyjnie pokrytych słomą, później też gontem a nawet blachą.
Niewiele pozostało po kulturze ludowej Bieszczadów, nieliczne cerkwie i stare chałupy. Pozostałości można zobaczyć w Muzeum Budownictwa ludowego w Sanoku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz